Plany na przyszłość.

Jezusia Chytrus

jakie macie plany na przyszłość?
kim chcielibyście zostać?
do czego dążycie?
czemu akurat takie plany a nie inne?

polly chce krakersa

głodzilla

ja przyszłość mam już zaplanowaną.
będę siedzieć w domu,nic mnie nie będzie obchodzić,a mój duży i zły mąż będzie mi gotował,sprzątał i zabierał na koncerty oczywiście.

Darkness

Ja mam plany najdalej na to co będę robiła jutro. A przyszłość? Co będzie to będzie.
Nie, żebym żyła chwilą. Mam jakieś tam marzenia, urojenia co do przyszłości. Ale planów nie.

Miracoliosa

Tak.
Będę nauczycielką angielskiego.
Nie śmiejta się, serio o tym myślę...

No, i bede miała kochającego męża i gromadkę dzieci, nie? :)

xxy

A ja będę tak obrzydliwie bogata, że będę miała męża, który będzie ze mną tylko ze względu na moją kasę. Ja zaś będę panem i władcą ; ))

No, a na poważnie to chcę iść na prawo i ciekawe czy się dostanę.
Czemu? Ojciec mi to wpoił, a mi się ten pomysł podoba, więc chyba nie będzie tak, że nieszczęśliwa córunia spełnia zachcianki wymagającego tatusia, co?
Mam nadzieję, że nie. Zresztą z ojcem dobrych kontaktów nie mam, więc nie będę robić czegoś dla niego.

A jak już prawo to w przyszłości jakieś prawo zwierzęce Wink

W sensie, będę prokuratorem, albo coś i będę oskarżać zoo, że mają trzy misie w tak małej klatce.
Wiem, głupia jestem, ale tak chcę i już. Nie ma nic gorszego niż pastwienie się nad zwierzętami i dziećmi, serio.

Cookie Princess

Ja będę samotną matką... Aaalbo płatnym mordercą.
Bo tak mi się podoba.