Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jezusia Chytrus
Menadżer Administrator
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z macicy.
|
Wysłany: Pią 18:25, 28 Gru 2007 Temat postu: The Prodigy |
|
The Prodigy - brytyjski zespół tworzący muzykę elektroniczną. Ich muzyka składa się z rozmaitych stylów, począwszy od rave we wczesnych latach 90, po dance, alternatywny rock i big beat z elementami punkowego wokalu w późniejszych latach. Obecnie zespół tworzą: Liam Howlett (kompozytor), Keith Flint (tancerz/frontman/wokalista) oraz Maxim Reality (wokalista/frontman). W latach 1990 do 2000 do zespołu należał tancerz Leeroy Thornhill, a we wczesnych latach istnienia The Prodigy występowała także wokalistka i tancerka Sharky.
Historyjka
Zespół został założony przez Liama Howlett'a. Na początku Liam sam miksował swoje tracki i grywał często na imprezach rave. W tym samym czasie Leeroy był znanym i szanowanym imprezowiczem. Uważano go za najlepszego tancerza. Od pewnego czasu znał się z Keith'em i razem tańczyli rave. Raz kiedy byli na balandze rozkręcanej przez Liam'a (w klubie "The Barn" o ile dobrze pamiętam) zwrócili uwagę na jego muzykę. Podeszli do niego, a on dał im nagraną przez siebie kasetę. Był na niej napis "The Prodigy". Po odsłuchaniu kasety w domu, Leeroy z Keith'em jednogłośnie stwierdzili, że nigdy nie słyszeli czegoś lepszego. Szybko wpadli na pomysł, aby założyć małą, undergroundową grupę rave. Tak oto zaczęli występować razem. Po zagraniu kilku mniejszych koncertów szybo pojawiła się potrzeba posiadania w grupie MC. Z pomocą przybył ich manager Ziggy. Miał on notes pełen różnych telefonów i kontaktów. MC został Maxim Reality. Chłopaki nie czekali długo i wzięli się za podbój list przebojów. Było to czymś niezwykłym jak na zespół, który istnieje w cieniu, nie udziela wywiadów, a na teledyskach niechętnie pokazuje swoje twarze. Po licznych singlach wydano album "Experience" utrzymany w 100% w klimatach rave. Po nim przyszła pora na "Music For The Jilted Generation" będący reakcją na upadanie rave w Wielkiej Brytanii i sprzeciwem wobec władz zakazujących nie zarejestrowanych imprez. Na "Jilted" po raz pierwszy pojawił się wokal członków "The Prodigy". Możemy go usłyszeć w utworze "Poison". Kolejnym albumem było "The Fat Of The Land". Odstąpiono w nim zupełnie od dawnych rytmów zastępując je znacznie mocniejszym brzmieniem. Liam chciał w ten sposób udowodnić, że "The Prodigy" nie stoją w miejscu i nawet po upadku rave potrafią miksować. Ostatnim wydanym albumem jest "The Dirtchamber Sessions Volume One". Składa się on z remix'ów różnych grup muzycznych jak np. "Chemical Brothers". W chwili obecnej zespół jest w fazie eksperymentów i nie nagrywa płyt. Niestety od kwietnia 2000 w grupie nie ma już Leeroy'a. Mam jednak nadzieje, że nie wpłynie to ujemnie na twórczość reszty zespołu, a w szczególności Liam'a. Z niecierpliwością oczekuję następnego singla lub albumu.
Teledyski
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
polly chce krakersa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fucktyczna
rock ya body
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze swojego pokoju
|
Wysłany: Nie 14:05, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie cenię ich za bardzo, ale swojego czasu Breathe rządziło na mojej liście. Jak dla mnie inne kawałki nie są już takie dobre.
Smack My Bitch Up też posłucham czasami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jezusia Chytrus
Menadżer Administrator
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z macicy.
|
Wysłany: Nie 14:14, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
`Smack My Bitch Up` to jeden z moich ulubionych teledysków.
wiadomo czemu.
szokers na końcu jest niezły.
`Out Of Space` też niezły jest.
na dyskotekach pamiętam, jak to włączali to brejkdensi do jazdy... czyścili podłogę. x)
są średni.
znam lepszych o wiele wykonawców tego rodzaju muzyki.
polly chce krakersa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madonna
fallen starz radio
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:18, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Lubię, bardzo.
Pamiętam jak w gimnazjum układałam choreografię do piosenki "Voodoo People", niestety nie wygrałyśmy xD
Hotride wymiata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cookie Princess
psychodelic down
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrząszczyrzewoszyce, powiat Łękołody.
|
Wysłany: Pią 23:11, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
Lubię.
Smack my bitch up wymiata.
Na końcu jest łoo. ostro. O.O
Voodoo people tez fajne.
Żałuję, że nie pojechałam na koncert. Ale cóż.
Może następnym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|